Amplitunery amerykańskie

Bogen


Fisher


Harman-Kardon

H.H. Scott Inc Co.


Historia amplitunerów zaczyna się od firmy Harman Kardon. Najpierw jako pierwsza wprowadziła w pierwszej połowie lat 50-tych do produkcji konstrukcję łączącą tuner z przedwzmacniaczem i wzmacniaczem mocy, a następnie jako pierwsza zrobiła taką konstrukcję w wersji stereo. Te konstrukcje to amplitunery, a ten „stereo” to model Festival TA-230 pracujący w systemie „symulcast”. HK wyprodukował parę modeli amplitunerów stereo w dwóch seriach - TA-2xx (symulcast) i TA-x000 z układem dekodera MPX. Charakterystyczne dla tych ostatnich była oddzielna regulacja pasma w każdym kanale i przez to rzucająca się w oczy duża ilość gałek (zresztą dość ciężkich, wykonanych w całości z metalu).
Związana z HK była firma BOGEN COMPANY z Nowego Jorku. Pracując w tej firmie spotkali się bowiem Harman i Kardon. Notabene chyba później współpracowali z tą firmą bardzo ściśle, skoro niektóre modele tych dwóch firm dzieliły wspólny design i stosowane lampy mocy. Nazwy modeli BOGEN'a zaczynał się od liter RP a po nich były trzy cyfry. BOGEN mieścił się w segmencie „tańszych” producentów w odróżnieniu od następnej firmy. Jednym z bardziej popularnych producentów amplitunerów lampowych w drugiej połowie lat 60-tych była firma z Massachusetts  H.H SCOTT. Produkowała parę modeli o nazwie „Stereomaster” uzupełnionej symbolem cyfrowym lub cyfrowo-literowym. Produkcja stereo zaczęła się w roku 1959 od kolekcjonerskiego modelu 399 o bardzo charakterystycznym wystroju i pracującego w układzie „symulcast” a zakończyła modelem 345 z lampami typu compactron wkraczającym, jeśli chodzi o wygląd, w lata 70-te. Największym ich konkurentem tym segmencie była firma FISHER z Nowego Jorku. Wizualnie amplitunery FISHER'a były bardzo podobne do siebie, a ich wspólna cecha to było stosowanie na front panelu galwanizowanej na brąz płyty aluminiowej. FISHER wypuścił kilkanaście modeli amplitunerów serii 400, 500, 600 i 800 różniących się między sobą lampami końcowymi oraz możliwością pracy w systemie MPX.  Warto też wspomnieć o firmie SHERWOOD z Chicago, która produkowała specyficznie wyglądające wzmacniacze, tunery i będące ich połączeniem dwa amplitunery. Symbole obydwu zaczynały się od litery "S". Inną firmą z segmentu " średniego" był GROMMES oferujący bodajże jeden model amplitunera. Współcześnie znany a wówczas bardzo ekskluzywny MARANTZ nie produkował amplitunerów, ale drogie zestawy do montażu np. w ścianach złożone z monobloków i przedwzmacniacza. Inna firma z segmentu "wyższego" McINTOSH  jest jedyną firmą, której lampowe wyroby z lat 60-tych są serwisowane do tej pory. Wypuściła parę modeli amplitunerów, które nawet współcześnie są bardzo wysoko oceniane.
Amplitunery amerykańskiej produkcji korzystały w większości z paru typów lamp mocy. Przede wszystkim były to pentody EL84 i ich amerykańskie odpowiedniki tj. 7189 i 6BQ5. W segmencie mocniejszych sprzętów królowała typowo amerykańska lampa 7591 i jej novarowy odpowiednik 7868. Lampa 7591 została opracowana jako następca lampy słabo znanej w Europie o symbolu 7355. Ta z kolei była wersją rozwojową lampy 6L6.  Zarówno 7591 jak 7355 charakteryzowały się tym, że były krótkie i pozwalało to wkładać je do niezbyt wysokich sprzętów.  Dysponowały też dużą mocą porównywalną z 6L6GT. EL84 i 7591 stosowali wszyscy wytwórcy, ale jedynie HK i BOGEN mieli w ofercie sprzęty także na 7355. Te dwie firmy oferowały też amplitunery z lampami końcowymi 7408 będącymi "mocniejszymi" wersjami pentody 6V6. Lamp podwójnych ECLxx amerykańscy wytwórcy amplitunerów rzadko stosowali, często w konstrukcjach na zamówienie dla innych firm.  

   Strona główna        Poprzednia strona        Kontakt

Odwiedzin