Model
FAX-150C był prostą konstrukcją, miał tylko / aż 16 lamp (ale 16
lamp to w Europie w tamtych latach to była wręcz kosmiczna ilość),
zasilanie na dudiodzie próżniowej 6CA4 / EZ81, końcówka mocy w
układzie SE na lampach 6BQ5 / EL84 sterowanych przez 12AX7 /
ECC83. Lampy tego samego typu wzmacniały także sygnał z gramofonu
magnetoelektrycznego. Mimo niewielkich rozmiarów i ograniczonej
mocy jest to bardzo porządna konstrukcja. Dobrej czułości i
selektywności głowica FM na ECC85, rozbudowany człon pośredniej
częstotliwości ze wskaźnikiem dostrojenia "magiczne oko" i bardzo
dobry dekoder MPX sterujący neonowym wskaźnikiem stanowią
uzupełnienie tego „sypialnianego” amplitunera. Modele 150C mają
duże grono zwolenników. Zasilanie na lampie próżniowej i
wzmacniacz SE są bardzo cenione przez miłośników lampowego
brzmienia. A dla zwolenników mocniejszego uderzenia to amplituner
ma możliwość podbicia basów i sopranów. Żeby jednak przy tym nie
przesadzić to bez dodatkowego podbicia na przełączniku „loudness”.
Amplituner obsługuje tylko kolumny o oporności 8 ohmów i nie ma
wyjścia na słuchawki.