|
Kolejna
doskonała konstrukcja "Made in USA". Sama nazwa "Fisher" mówiła sama
za siebie, bowiem Avery Fisher założył i prowadził firmę, która
pozostawiła po sobie kilkadziesiąt modeli bardzo dobrej konstrukcji
sprzętów. I dzięki swej jakości są one wciąż poszukiwane ( i
działające ). 500B to wcześniejszy i trochę słabszy brat modelu
500C. Różnica polega na prostszej głowicy UKF z jedną ECC85, braku
wtyku na słuchawki i minimalnych zmianach w elektronice. Lampy
końcowe to 7591 w układzie Push&Pull dające moc 2 x 35 W.
Ciekawostką konstrukcji 500B jest mała ilość typów lamp
zastosowanych w konstrukcji. W głowicy 1 x ECC85, tor pośredniej
częstotliwości to 4 x EF94, tor wzmacniacza audio z lampami
sterującymi (i jedną w dekoderze MPX) to 7 x ECC83. Poza tym dekoder
stereo prócz wspomnianej ECC83 ma 2 x ECC81. Dochodzi jeszcze lampa
"magiczne oko" pracująca jako wskaźnik stereo EM84. Łącznie 19 lamp
i 6 typów. Opisany na innej stronie Scott 340B ma 9 typów lamp z
łączną ich liczbą 18 pokładzie. Fisher 500B ma jak na tak prostą
głowice doskonałą czułość z bardzo dobrą separacją. Dekoder MPX to
bardzo dobry układ, stereo wręcz „widać” w głośnikach. Jak to zwykle
na lampach ta konstrukcja jest całkowicie analogowa, jedna z
lepszych w lampowych sprzętach audio. Wskaźnik sygnału MPX działa
także jako wskaźnik sygnału na UKF-ie. Wzmacniacz korekcyjny i
końcówka brzmią bardzo szeroko, regulacja pasma ma bardzo duże
podbicie. Ciekawostką jest specjalne gniazdo na zdalne sterowanie
min. głośnością. Imperialiści i w latach 60-tych byli leniwi i
lubieli sobie ściszać przy łóżku. Ale poważnie to bardzo wiele w
latach 60-tych ze sprzętów ma rynku amerykańskim było robionych pod
montaż do ścian lub konsoli. Dlatego też nie miało obudów (jak ten
model na zdjęciu) i miało dodatkowe gniazda do zdalnego sterowania.
|